Namalowanie równych kresek eyelinerem spędza sen z powiek wielu kobietom. Jest to jedna z najtrudniejszych części makijażu i to nie tylko dlatego, że wymaga od nas skupienia i precyzji. Najczęściej wykonujemy kreski, kiedy make up oczu jest już skończony, a to właśnie tzw. „jaskółki” mają podkreślić nasze spojrzenie. Nie ułatwia tego fakt, że takie linie musimy zrobić dwie i to symetryczne! Na szczęście istnieje kilka sposobów aby uprościć sobie tą niełatwą czynność.
Jaki eyeliner wybrać?
Przede wszystkim musimy się zastanowić jaki rodzaj eyelinera będzie nam pasował. Do wyboru mamy kilka:
- w pisaku
- w pędzelku
- w słoiczku
- w żelu
- w kredce
Na początek najtrafniejszym wyborem będzie ten w pisaku. Wygląda jak flamaster i dobrze leży w dłoni. To właśnie taki produkt powinniśmy kupić, jeśli chcemy w miarę szybko opanować naukę „pisania” na powiekach.
Pamiętajmy o tym, że nikt nie ma symetrycznej twarzy, a przede wszystkim każdy z nas ma inny kształt oka. Dlatego warto dobrać taki sposób malowania kresek, aby odpowiadał nam indywidualnie.
Metody malowania kreski eyelinerem
Jeśli już wiemy, jakiego produktu użyjemy to dobrze jest skupić się na metodach wykonywania kreski. Najpopularniejsze z nich to:
-
Metoda na taśmę
Do tego sposobu warto użyć taśmy przeznaczonej do makijażu. Dzięki temu będziemy pewni, że klej nie podrażni nam skóry. Przyklejamy ją poniżej zewnętrznego kącika oka w stronę zakończenia łuku brwiowego pod takim kątem, aby był on idealny w stosunku do kreski, którą chemy uzyskać. Później odrysowujemy naszą „jaskółkę” po górnej części krawędzi taśmy, a następnie taśmę odklejamy. Ta metoda wykonywania linii eyelinerem jest dosyć prosta. Jeśli pod ręką nie posiadamy specjalnej taśmy, możemy również użyć plastra.
-
Metoda na kropeczki
Brzmi całkiem słodko, ale wymaga już troszkę więcej wprawy. Chodzi o to, aby narysować kropeczki na powiece, które łączymy w jedną linię. Później pustą lukę wypełniamy kosmetykiem i możemy cieszyć się piękną kreską.
-
Metoda na obrys i wypełnienie
W zasadzie jest to bardziej zaawansowana odmiana metody na „kropeczki”. Jeśli już wyćwiczyliśmy rękę tak, aby jej ruch był zdecydowany i odważny, możemy pokusić się o wykonanie linii właśnie tym sposobem. Najpierw robimy obrys kreski na powiece, a następnie wypełniamy ją produktem, tak aby nie zostały żadne prześwity.
Jak się przygotować?
Przede wszystkim powieka nie powinna być tłusta. Należy ją zmatowić, aby tusz z eyelinera się nie ślizgał. Możemy to zrobić pudrem bądź matowym, cielistym cieniem do powiek. Jedną z ważniejszych rzeczy jest to, aby ręka miała odpowiednie oparcie. Łokieć musi stabilnie opierać się na stoliku i być na odpowiedniej wysokości, aby ręka dosięgała do oka. Nadgarstek powinien być giętki i elastyczny, a ruchy zdecydowane i energiczne. Dzięki temu unikniemy tzw. „zacieków”, a kreska będzie równa.
Pamiętajmy o tym, żeby nie naciągać skóry wokół oka, ponieważ ta czynność zniekształca powiekę. Jeśli jesteśmy praworęczni to wykonywanie makijażu lewego oka będzie o wiele trudniejsze. Tak samo działa to u osób leworęcznych, wtedy kreska na prawym oku może nie wychodzić tak jakbyśmy tego chcieli. W tym wypadku pomaga jak najdalsze wysunięcie ręki w kierunku oka, tak aby łokieć znajdował się za linią zewnętrznego kącika. Oczywiście nie zapominając o tym, by wygodnie można go było podeprzeć. Jeśli zastosujemy się do powyższych rad, na pewno ułatwi to prosto namalować kreskę eyelinerem.
A jak kreska nie wychodzi?
Naprawienie drobych błędów, które powstały podczas malowania linii eyelinerem nie jest takie trudne. Wystarczy odrobina korektora i płaski, precyzyjny pędzelek. Tym zestawem bez problemu można usunąć niedoskonałości i wyrównać kreskę. Na pędzelek nakładamy niewielką ilość korektora, po czym delikatnym ruchem zakrywamy powstałe plamki czy zacieki. Brak odpowiedniego narzędzia w postaci pędzelka nie musi oznaczać katastrofy, wystarczy zwykły patyczek do ucha. Jednak trzeba pamiętać, że nie jest on tak dokładny.
Nauka czyni mistrza!
Chyba każdy zna to powiedzenie. Dotyczy ono również nauki malowania prostej kreski eyelinerem. Potrzebny jest do tego czas, cierpliwość i chęci. Mogą w tym pomóc nam tutoriale na serwisie Youtube, a także blogi kosmetyczne. Jednak najważniejsze jest to, by samemu ćwiczyć, ćwiczyć i… ćwiczyć!
C10