
Każdy rodzic pragnie, aby jego dziecko rozwijało się prawidłowo, cieszyło dobrym zdrowiem i w przyszłości miało atrakcyjny wygląd. Szczególną uwagę zwracamy na rysy twarzy, które często stanowią kluczowy element oceny urody. Dlaczego jednak niektóre dzieci, uważane za wyjątkowo urodziwe, z biegiem lat tracą swoją naturalną atrakcyjność? To zjawisko jest powszechne, choć rzadko otwarcie komentowane. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że można mu skutecznie zapobiegać. Panuje przekonanie, że wygląd jest wyłącznie kwestią genetyki, jednak rzeczywistość pokazuje, że odpowiednie działania podjęte we wczesnym dzieciństwie – najlepiej przed dziewiątym rokiem życia – mogą znacząco wpłynąć na ostateczny wygląd twarzy.
Niektóre cechy, które wydają się nieszkodliwe, jak cofnięta broda czy nawyk oddychania przez usta, mogą prowadzić do poważnych zmian w rysach twarzy. Choć dzieci zwykle nie zwracają uwagi na swój wygląd, sytuacja zmienia się w okresie dojrzewania. Wtedy wygląd zewnętrzny staje się dla nich jednym z najważniejszych aspektów życia, a brak akceptacji własnej twarzy może prowadzić do poważnych problemów emocjonalnych. Niestety, im później zaczniemy działać, tym trudniej odwrócić niekorzystne zmiany.
Badania wskazują, że estetyka twarzy może mieć wpływ na sukces społeczny i psychiczny. Chociaż lekarze unikają bezpośrednich komentarzy na temat urody, to problemy ze zgryzem i nieprawidłowym wzrostem kości twarzy mogą skutkować obniżoną samooceną i poszukiwaniem rozwiązań w inwazyjnych zabiegach chirurgicznych. Obecnie brakuje systemowego podejścia do monitorowania rozwoju twarzy u dzieci, co otwiera pole do rozwoju nowych specjalizacji w stomatologii, takich jak ortotropia, które mogą pomóc zapobiec tym problemom.
Przyczyny, zapobieganie, leczenie
Postawa otwartych ust
Nawyk oddychania przez usta to jeden z kluczowych czynników wpływających na rozwój twarzy dziecka. Choć otwarte usta są naturalne podczas mówienia czy jedzenia, ich utrzymywanie w spoczynku, np. podczas snu czy zabawy, może prowadzić do nieprawidłowości w budowie twarzy. Długotrwała niedomykalność ust sprzyja pionowemu wzrostowi twarzy, co może skutkować trudnościami w ich zamykaniu, a w przyszłości w zaawansowanych przypadkach wymagać leczenia chirurgicznego.
Z biegiem czasu postawa otwartych ust prowadzi do zmian w proporcjach twarzy – staje się ona wydłużona, kości policzkowe tracą swoją wypukłość, a cofnięcie żuchwy może powodować opadanie powiek. Nieprawidłowa postawa głowy, często odchylonej do tyłu, może dodatkowo prowadzić do przeciążeń kręgosłupa szyjnego. Problemy z oddychaniem przez usta mają także negatywny wpływ na uzębienie – sprzyjają powstawaniu wad zgryzu, takich jak tyłozgryz, tyłożuchwie, zgryz otwarty czy krzyżowy. Dodatkowo niska pozycja języka zaburza rozwój łuków zębowych, co może prowadzić do ich stłoczenia. Dzieci oddychające przez usta są również bardziej narażone na bruksizm, suchość jamy ustnej, stany zapalne dziąseł oraz próchnicę.
Niedomykalność ust wpływa również na mowę – nieprawidłowa pozycja języka może utrudniać wymawianie niektórych głosek. Obniża także jakość snu, a u niektórych dzieci prowadzi nawet do bezdechu sennego, skutkującego zmęczeniem i problemami z koncentracją. Otwarte usta sprzyjają także częstszym infekcjom dróg oddechowych, ponieważ zimne i nieoczyszczone powietrze dostaje się bezpośrednio do organizmu, osłabiając mechanizmy obronne.
Aby uniknąć tych problemów, warto uczyć dziecko od najmłodszych lat, by utrzymywało usta zamknięte oraz dbać o wzmocnienie mięśni twarzy. Pomocne może być zachęcanie do gryzienia twardych pokarmów, co sprzyja prawidłowemu rozwojowi szczęki i żuchwy. Nieprawidłowe oddychanie może mieć podłoże nawykowe lub wynikać z wad anatomicznych, dlatego w przypadku utrzymującego się problemu warto skonsultować się ze specjalistą, aby jak najwcześniej wdrożyć odpowiednie metody korekcji.
Problemy oddechowe
Nieprawidłowy rozwój twarzy, zwłaszcza nadmierny pionowy wzrost, może prowadzić do zwężenia dróg oddechowych, co utrudnia dziecku swobodne oddychanie. Aby to sobie ułatwić, często odchyla ono głowę do tyłu, co skutkuje pogłębieniem lordozy szyjnej. Takie kompensacyjne ustawienie ciała zaburza jego równowagę, prowadząc do przeciążeń i zmian w postawie.
Specjaliści, tacy jak osteopaci i fizjoterapeuci, często dostrzegają związek między zaburzeniami oddychania a przewlekłymi dolegliwościami bólowymi – obejmującymi szczękę, głowę, szyję oraz kręgosłup. Aby lepiej zrozumieć ten mechanizm, warto przeprowadzić prosty eksperyment. Otwórz usta na około 20 mm, nie zmieniając pozycji głowy – odczujesz, że oddychanie staje się mniej komfortowe. Następnie odchyl głowę do tyłu i zauważysz, że nabieranie powietrza stanie się łatwiejsze. To właśnie dlatego dzieci z problemami oddechowymi często przyjmują taką postawę, nieświadomie pogłębiając inne dysfunkcje układu mięśniowo-szkieletowego.
Parafunkcja połykania
W początkowych latach życia dzieci charakteryzują się niemowlęcym sposobem połykania. Oznacza to, że podczas tej czynności język spoczywa płasko w jamie ustnej, naciska na zęby lub wysuwa się między nie, a mięśnie wokół ust ulegają napięciu. Problem pojawia się, gdy ten wzorzec nie ustępuje wraz z rozwojem dziecka i nie przechodzi w dojrzały sposób połykania do około 3-4 roku życia, czyli po wyrżnięciu wszystkich zębów mlecznych. Przetrwały niemowlęcy sposób połykania może prowadzić do wad zgryzu oraz problemów z wymową.
Mięśnie warg, policzków i języka odgrywają kluczową rolę w prawidłowym ustawieniu zębów oraz kształcie twarzy. Ich nieprawidłowe funkcjonowanie często powoduje deformacje i asymetrię. W dorosłym typie połykania język powinien mocno naciskać na wały podniebienne i brzegi podniebienia, co pomaga w prawidłowym przesuwaniu pokarmu. Natomiast przy przetrwałym niemowlęcym sposobie połykania dochodzi do zasysania zębów i przedostawania się powietrza między nimi do jamy ustnej, co zakłóca wytwarzanie odpowiedniego ciśnienia. Aby połknąć treść jedzenia musimy uszczelnić łuki zębowe, co wymaga działania mięśnia okrężnego ust i mięśni policzkowych – czyli zamknięcia ust. Jeśli język prawidłowo naciska na podniebienie, można przełknąć nawet przy otwartych ustach, natomiast w przypadku połykania z zasysaniem zębów jest to utrudnione.
U dzieci z utrzymującym się niemowlęcym sposobem połykania często obserwuje się powiększone mięśnie policzkowe i pogrubione wargi. Okrągłe, pełne policzki są naturalne u niemowląt, jednak z wiekiem powinny stopniowo się spłaszczać, nadając twarzy bardziej harmonijny wygląd. Jeśli ten proces nie zachodzi prawidłowo, twarz może tracić atrakcyjność, a policzki zaczynają obwisać. Ćwiczenia mogą pomóc w korekcji tych nieprawidłowości, a kluczowym elementem wspierającym prawidłowy rozwój szczęki jest utrzymywanie języka na podniebieniu i mocne dociskanie językiem podniebienia podczas połykania (bez nacisku na zęby).
Karmienie piersią
Wiele matek zastanawia się, jak długo powinny karmić swoje dziecko piersią. Kluczową kwestią jest odpowiedni moment zakończenia karmienia, ponieważ zmiana sposobu połykania następuje zwykle między 18. a 24. miesiącem życia. Ssanie i połykanie to dwa odrębne procesy – podczas ssania język znajduje się pomiędzy wałami dziąsłowymi, natomiast prawidłowe połykanie wymaga uniesienia języka do podniebienia. Zbyt wczesne odstawienie dziecka od piersi, zanim dojdzie do tej zmiany, może skutkować utrwaleniem nieprawidłowego wzorca połykania, w którym język znajduje się między zębami – zjawisko to jest powszechne we współczesnym społeczeństwie.
Wraz ze skróceniem okresu karmienia piersią coraz częściej podaje się mleko w butelce. Jednak sposób pobierania pokarmu z butelki różni się od karmienia naturalnego, ponieważ nie wymaga ono wytworzenia podciśnienia. Producenci starają się udoskonalać swoje produkty, jednak wielu specjalistów podkreśla, że karmienie butelką nie jest w stanie wiernie odwzorować mechanizmu ssania piersi. Różnice te wpływają na pracę mięśni jamy ustnej, a naturalne ssanie piersi sprzyja prawidłowemu kształtowaniu podniebienia twardego, jamy nosowej oraz zatok przynosowych. Ponadto wspomaga właściwy rozwój kości szczęki i żuchwy. Podczas karmienia piersią aktywowane są mięśnie mimiczne oraz mięsień okrężny ust, co umożliwia odpowiednie „uszczelnienie” warg wokół brodawki sutkowej i utrwala właściwy tor oddechowy. W przypadku karmienia butelką praca mięśni wygląda inaczej i zależy m.in. od konstrukcji smoczka, w tym liczby i wielkości otworów, przez które przepływa pokarm.
Dodatkowo, już w pierwszych miesiącach życia, niemowlęta otrzymują pokarm na łyżeczce, co następuje jeszcze przed rozwinięciem dojrzałego wzorca połykania. W naturalny sposób próbują one ssać jedzenie z łyżeczki, co prowadzi do utrwalenia nieprawidłowych nawyków. Gdy wyrzynają się zęby, taki sposób połykania powoduje ich zasysanie, co może skutkować zwężeniem łuków zębowych, wąską szczęką oraz wadami zgryzu.
Według zaleceń WHO niemowlęta powinno się karmić wyłącznie pokarmem kobiecym przez pierwszych 6 miesięcy życia oraz jego kontynuowanie z odpowiednim żywieniem uzupełniającym do 2 roku życia
lub powyżej. Jeśli karmienie piersią nie jest możliwe, warto zwrócić uwagę na odpowiedni dobór butelki i smoczka.
Stłoczenie zębów
Pojawienie się stłoczonych zębów u dziecka powinno być sygnałem do jak najszybszej konsultacji z ortodontą. Jeśli przednie zęby około szóstego roku życia wyrzynają się stłoczone, nie należy zwlekać z podjęciem odpowiednich działań, ponieważ może to wpłynąć na nieprawidłowy rozwój twarzy. Wczesna interwencja pozwala zapobiec pogłębianiu się wady, co zwiększa szanse na uzyskanie prawidłowego ustawienia zębów w dorosłym życiu i minimalizuje konieczność skomplikowanego leczenia ortodontycznego w przyszłości. Przyczyną tego zjawiska jest po prostu brak miejsca na wyrzynające się zęby w jamie ustnej, co może być spowodowane wieloma czynnikami. M.in. zbyt wczesna utrata zębów mlecznych(np.w wyniku próchnicy, wybicia), zbyt duża różnica między wielkością kości szczęki i żuchwy a wielkością zębów, nadliczbowe uzębienie.
Szpary między zębami
Do piątego roku życia między przednimi zębami mlecznymi powinny pojawić się przerwy. Jest to naturalne i pożądane zjawisko, ponieważ stałe zęby, które zaczną wyrzynać się około 6-7 roku życia, są większe i potrzebują odpowiedniej przestrzeni. Jeśli między mlecznymi zębami nie ma dostatecznych odstępów, może dojść do ich stłoczenia w przyszłości. Zapobieganie temu problemowi poprzez zapewnienie odpowiedniego miejsca jest znacznie łatwiejsze niż późniejsza korekta wad zgryzu. Przed wyrznięciem się zębów stałych ich zawiązki mogą rotować się, jeśli łuk zębowy jest zbyt ciasny. Co więcej, wraz z pojawieniem się pierwszych zębów stałych następuje również wzrost szczęki i żuchwy, co prowadzi do jeszcze większego rozsunięcia zębów mlecznych niż u młodszych dzieci. Im większe odstępy w tym okresie, tym lepiej dla prawidłowego rozwoju uzębienia.
Podkrążone oczy
Wzrost szczęki w kierunku pionowym ma istotny wpływ na wygląd oczu. Gdy szczęka rozwija się w dół, oczy mogą sprawiać wrażenie bardziej wypukłych. Zewnętrzne kąciki oczu zaczynają opadać, co nadaje twarzy zmęczony wygląd. Dodatkowo spłaszczenie policzków sprawia, że pod dolną powieką pojawia się cień, co potęguje wrażenie podkrążonych oczu. Natomiast w przypadku prawidłowego, doprzedniego wzrostu szczęki, dolna powieka harmonijnie łączy się z policzkiem, nadając twarzy bardziej wypoczęty i zdrowy wygląd.
Cofnięta bródka
Przyjrzyj się swojemu dziecku z profilu i zwróć uwagę na ustawienie bródki. Jeśli jest cofnięta, podczas szerokiego otwierania ust może pojawić się podwójny podbródek. Twarze o odpowiednich proporcjach cechują się dobrze zaznaczoną, wyraźnie wysuniętą bródką, co wpływa na ich estetyczny wygląd.
Wydatna bródka
Jeśli dziecko trzyma żuchwę w pozycji doprzedniej lub przesuwa nią na boki, może wystąpić jej nadmierny wzrost. U starszych dzieci korekcja tego problemu może być bardzo trudna. Warto zwracać uwagę na nawykowe ruchy żuchwy u dziecka i unikać jej nadmiernego wysuwania, aby zapobiec dalszym nieprawidłowościom.
Uśmiech dziąsłowy
Osoby o estetycznym uśmiechu nie odsłaniają nadmiernie dziąseł. Im większa ich ekspozycja, tym mniej korzystnie prezentuje się wygląd twarzy. Jeśli dziecko podczas uśmiechu pokazuje dużo dziąseł, może to świadczyć o pionowym wzroście jego twarzy.
Mowa
Podczas mówienia język powinien pozostawać za zębami. Jeśli przesuwa się do przodu lub na boki, może przyczynić się do wad zgryzu. Wargi powinny stykać się między większością wypowiadanych słów. Jeżeli usta są stale rozchylone, często oznacza to, że język spoczywa między zębami. Dlatego warto zwracać uwagę na sposób artykulacji u dziecka i w razie potrzeby skonsultować się z logopedą. Regularne ćwiczenia mogą pomóc w korekcie nieprawidłowych nawyków i wspierać prawidłowy rozwój aparatu mowy.
Podsumowując, bądźmy świadomymi rodzicami i zwracajmy uwagę na prawidłowy rozwój naszych dzieci, także pod kątem wyglądu ich twarzy, a co za tym idzie uzębienia, pozycji zamkniętej ust podczas spoczynku, oddychania przez nos. A w razie jakichkolwiek odchyleń od normy, o których wspominam w tym artykule, powinniście zareagować i najlepiej zgłosić się do odpowiedniego specjalisty, który pokieruje was we właściwy sposób.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis