Dla osób, które chciałyby dołączyć do naszego zespołu i współtworzyć portal Czytelni.pl, ale nie wiedzą jak to zrobić, stworzyliśmy poradnik, który przeprowadzi was krok po kroku 🙂
Założenie profilu
Aby zacząć pisać, musisz założyć swój profil. Spełnia on wiele funkcji. Po pierwsze, jest jedynym sposobem aby zalogować się do panelu i móc publikować treści. Po drugie, określa on Ciebie jako copywritera. Domyślnie profil powinien zawierać Twoje imię i nazwisko, zdjęcie, oraz krótką wzmiankę o Tobie. Informacje te pojawią się również pod każdym napisanym przez Ciebie artykułem. Z kolei po kliknięciu w Twój profil wyświetli się lista artykułów napisanych przez Ciebie na Czytelni.pl, tworząc niejako Twoje portfolio 😉 Informacje jak założyć konto znajdują się tutaj: Jak założyć konto na Czytelni.pl. Jednocześnie przypominam, że założenie konta oznacza akceptację REGULAMINU. Jeśli jeszcze nie należysz do naszej grupy, koniecznie do niej dołącz, aby być na bieżąco z wszystkimi informacjami, oraz należeć do społeczności autorów 🙂 Początkujący copywriterzy – grupa Facebook.
Jak zacząć pisać?
O czym chcesz pisać – temat wpisu
Aby zacząć pisać, musisz wiedzieć o czym chcesz pisać. Może być to temat, który jest ci bliski, dziedzina w której się najlepiej znasz, lub o której lubisz pisać. Jeśli nie masz pomysłu na temat artykułu, możesz wybrać jeden z tematów dostępnych na liście pod tym linkiem: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1hlivNmG56zvgAB7KqS7BunJWE75tpRKk2xBc0LzjAwk/edit
Możesz również przejrzeć listę dostępnych kategorii dostępną pod adresem https://gitmind.com/app/doc/3fe1535794 i wybrać te, które najbardziej Ci odpowiadają, a potem wymyśleć temat z ich zakresu 😉
Z założenia posty przez nas pisane powinny być z myślą o tym, aby pomóc potencjalnym czytelnikom – odpowiedzieć na ich pytanie, udzielić informacji i wskazówek, lub wyjaśnić jakiś temat. Wybierając temat, tytuł i śródtytuły, warto mieć na uwadze to, co osoba wyszukująca informacji na dany temat mogłaby wpisać w Google (czyli frazy kluczowe), oraz co skłoniłoby ją do kliknięcia w akurat ten artykuł, spośród innych dostępnych w wynikach wyszukiwania. Z natury czytelnicy klikają w takie tytuły, które ich zaciekawią, albo w takie które sugerują im, że w danym artykule znajdą informacje których potrzebują. Dobranie odpowiedniego tytułu to element SEO copywritingu i często stanowi nie lada wyzwanie, dlatego warto się do tego przyłożyć i poświęcić trochę czasu na wybranie dość krótkiego, ale chwytliwego tytułu uwzględniającego odpowiednie słowa kluczowe.
Jak dobrać temat, który będzie popularny i chętnie zgłębiany? Zadawaj pytania i odpowiadaj na nie!
Z punktu widzenia wydawcy (a oni są najczęściej zleceniodawcami) dobry artykuł to taki, który przynosi dużo ruchu. A zazwyczaj przynosi on dużo ruchu, kiedy odpowiada na zapotrzebowanie dużej liczby osób. Jakie to może być zapotrzebowanie? Najczęściej jest to odpowiedź na pytanie lub informacje, których poszukują użytkownicy. Często zawierają się one w słowach „jak”, „ile”, „gdzie”, „co” itp. Oto przykłady:
„co” – „co znaczy skrót lol”, „co to jest kaszkiet”, „co zmywa sok z buraków”
„gdzie” – „gdzie można dobrze zjeść”, „gdzie powiesić obraz”, „gdzie warto pojechać na wakacje”
„jak” – „jak zmienić koło w samochodzie”, „jak działa procent składany”, „jak wychowywać dziecko”
„czym” – „czym jest inflacja”, „czym jest VAT”, „czym umyć zaschniętą patelnię”
„czy” – „czy foki mają uszy”, „czy warto nosić maseczki”
„ile” – „ile kosztuje nowy samochód”, „ile waży kurze jajo”, „ile wynosi podatek dochodowy”
„co lepsze”, „x czy y” – „kawa czy herbata”, „bezyna czy diesel – różnice”, „samochód a rower – co lepsze”
„wady i zalety” – „samochód elektryczny – wady i zalety”, „praca w domu – wady i zalety”
„w jaki sposób” – „w jaki sposób samolot lata”, „w jaki sposób zacerować skarpetę”
Oczywiście to tylko przykłady, ale zapytania tego typu (i odpowiedzi na nie) można wpleść w niemal każdy artykuł o dowolnej tematyce – nawet specjalistycznej. Warto zaplanować swój artykuł w taki sposób, aby odpowiadał na tego typu pytania. Jeśli jego treść jak i nagłówki będą zawierały pytanie użytkownika lub odpowiedź na nie, istnieją większe szanse że artykuł zostanie wyświetlony wysoko w Google (oraz użytkownik go kliknie), A WŁAŚNIE TAKI JEST CEL ZLECENIODAWCÓW. Jest to BARDZO WAŻNE aby umiejętnie wykorzystywać tego typu frazy w swoim tekście, oraz w naturalny i niewymuszony sposób łączyć aspekty copywritingu z aspektami SEO.
Czego potrzebują czytelnicy? – Co zawrzeć w treści?
W jaki sposób możemy określić, czego potrzebują użytkownicy? Najlepiej do tego celu użyć własnego rozumu – postarajmy wczuć się w ich rolę, np. nowicjusza w danej dziedzinie czy temacie oraz zadać w ich imieniu pytania z nimi związane. Zastanówmy się o co mogliby spytać „Google”, albo co chcieliby wiedzieć. Oprócz tego możemy posiłkować się właśnie podpowiedziami dostarczanymi właśnie przez samą wyszukiwarkę jako autouzupełnianie. Np. po wpisaniu hasła „samochód elektryczny” wartymi uwagami słowami kluczowymi sugerowanymi przez Google są: dla dzieci, cena, tesla, bez prawa jazdy. Stąd też warto by w takim artykule uwzględnić te aspekty – można dać paragraf o zabawkowych samochodach elektrycznych dla dzieci, o samochodach nie wymagających prawa jazdy (tu warto wyjaśnić o co w tym chodzi), oraz najbardziej znanych samochodach elektrycznych, czyli Teslach. Oprócz najbardziej oczywistego Google można skorzystać również z narzędzi do wyszukiwania słów kluczowych i pokrewnych zapytań dla nich. Oto one:
Oba te narzędzia obsługują język polski i mogą być doskonałym źródeł pomysłów na rozbudowanie artykułu i pokrewne słowa kluczowe. Oprócz tego warto zasugerować się narzędziem dostępnym na https://answerthepublic.com/, które co prawda działa w języku angielskim, ale dostarcza bardzo rozbudowanych sugestii w zakresie pytań, sugestii i porównań związanych z danym słowem kluczowym. Oczywiście przy wykorzystaniu tych narzędzi należy zachować zdrowy rozsądek i wykorzystywać je tylko jako „sugestię” o co można by wzbogacić artykuł, a nie ślepo kierować się popularnością niektórych wyszukań. Nie ma co wpychać do niego na siłę fraz typu „samochód elektryczny olx/allegro/otomoto”, gdyż po pierwsze trudno byłoby nam walczyć na takie frazy kluczowe z tymi serwisami, jak i użytkownik wcale nie byłby zainteresowany wejściem na naszą stronę, skoro ewidentnie szuka innej. Słowa kluczowe z tych narzędzi powinny w naturalny sposób pasować do tematyki naszego artykułu, a nie wymuszać na nim określoną formę.
Research
Gdy znamy już tematykę naszego artykułu oraz frazy kluczowe jakie chcemy w nim zawrzeć, dobrze jest zadbać o jego zawartość merytoryczną. Dlatego bardzo ważnym elementem przygotowania do pisania jest PORZĄDNY RESEARCH. Niezależnie od tego jak wielkim ekspertem czujemy się w danym temacie, zawsze możliwym jest, iż nie wiemy wszystkiego. A nawet jeśli wiemy, to możliwe że o czymś zapomnimy. Dlatego zawsze przy wybieraniu nowego tematu warto zobaczyć, w jaki sposób i co piszą o nim inni – zwyczajnie poprzez wpisanie zapytania w Google i przejrzenie pierwszych 10-20 wyników na daną frazę. Jeśli naszym celem jest, aby napisany przez nas artykuł wyświetlał się wysoko na tę frazę, musi być on co najmniej tak samo dobry (a najlepiej lepszy), jak artykuły na górze wyników wyszukiwania w Google. Inne artykuły o tej tematyce stanowią poniekąd konkurencję, ale mogą stanowić też inspirację i źródło wiedzy. Nie ma nic złego w czerpaniu inspiracji i pomysłów od innych, ba, jest to wręcz wskazane – nie ma sensu wymyślać koła na nowo. Nawet profesorowie uczelni, pisząc swoje prace naukowe, nie zaczynają od zera, ale korzystają z dorobku naukowego swoich poprzedników, wzbogacając go swoją wiedzą i rozwijając dalej. My również powinniśmy wzbogacić lub ulepszyć to co już zostało napisane w danej kwestii. A nawet jeśli w tym jednym temacie napisane zostało już absolutnie wszystko co możliwe, zawsze można zebrać te informacje z różnych źródeł i przedstawić je lepiej – przystępniej, krócej, dłużej, konkretniej, dogłębniej, albo po prostu od innej strony – ważne tylko, aby było robione to z myślą o korzyściach dla czytelnika i miało na celu jak najlepsze ujęcie i przedstawienie tematu. Z kolei bezsensem (i do tego przestępstwem) jest kopiowanie cudzej treści. Nie ma to uzasadnienia ani z punktu widzenia SEO (kopiowana treść jest źle postrzegana przez Google), ani z punktu widzenia czytelnika (skoro to samo znajduje się już gdzieś indziej). W przypadku gdy chcemy dokładnie zacytować jakieś źródło lub artykuł, powinniśmy zrobić do niego odesłanie lub przypis, a zatem wyraźnie wskazać źródło. Co do źródeł, zwłaszcza w tematach naukowych – warto je weryfikować na własną rękę. Często jeden błąd popełniony przy czytaniu źródła lub danych naukowych owocuje później spopularyzowaniem jakiejś błędnej myśli w całym Internecie – bo później jeden autor kopiuje od drugiego (nie sprawdzając nawet źródła, ani tego co było w nim napisane), drugi od trzeciego itd. Jeden z takich przypadków opisałem w artykule – Jak jedna błędna informacja została powielona w 10 innych miejscach? (link będzie jak go napiszę ;P )
Nie samym pisaniem człowiek żyje
Warto zauważyć, że wszystko o czym mówimy do tej pory, to spory kawał pracy do wykonania… a jeszcze nie było nawet mowy o pisaniu artykułu 😉 I to jest właśnie kwestia, o której się zapomina. Copwyriting to nie tylko pisanie, ale też wszystko wokół niego – czyli przygotowanie, planowanie, research. Napisanie, formatowanie i poprawianie artykułu to tylko część pracy, którą powinien wykonać copywriter, aby napisać dobry artykuł. Oczywiście że można pisać „z głowy”, „co ślina na język przyniesie”, ale ma to zastosowanie tylko do prostych artykułów i typowych „zapełniaczy” polegających na „laniu wody”. Porządny artykuł, zawierający rzetelną wiedzę, wymaga równie rzetelnego przygotowania i researchu, o którym wiele osób zapomina.
Ludzie myślą, że cała magia „SEO” dzieje się w tekście i nasycaniu go(często sztucznym) słowami kluczowymi, a tak naprawdę większość pracy i magia SEO dzieje się poza tekstem. Jest to właśnie analiza słów kluczowych, określenie tematyki i rozplanowanie treści artykułu, z uwzględnieniem odpowiedniego formatowania i nagłówków. To właśnie tam dzieje się optymalizacja pod kątem SEO. Pisanie artykułu to tylko ubieranie w słowa szkieletu, który powstał przy analizie słów kluczowych i uwzględnieniu odpowiedzi na zapotrzebowanie użytkownika Ale ludzie z zewnątrz tego nie widzą. Z tego powodu SEO copywriting jest wyceniany 2-3 razy wyżej od „zwykłego” tekstu – właśnie dlatego, że w obu przypadkach widać tylko tekst, a nie widać pracy która została zrobiona „naokoło niego”, takiej jak dobór słów kluczowych czy research – podczas gdy dobre przygotowanie do pisania to właściwie 50-60% pracy, a napisanie tekstu, ubranie tego „szkieletu” w słowa jest tylko formalnością.
Dodawanie nowego wpisu
Mając utworzony i uzupełniony profil, a także wymyślony temat artykułu, możesz zabrać się do pisania 🙂 W tym celu możesz kliknąć „+” w panelu u góry i wybrać „dodaj wpis”, lub z panelu po lewej stronie najechać na „Wpisy” a później wybrać opcję „Dodaj nowy”. Twoim oczom ukaże się panel WordPressa, podobny w swoim wyglądzie do programu Microsoft Word.
Tytuł wpisu
Pierwszą rzeczą którą należy zrobić jest podanie tytułu wpisu. Wybranie odpowiedniego tytułu jest bardzo ważne, gdyż będzie on wyświetlał się w wielu miejscach – we wpisie (jako nagłówek H1 – header 1), na liście wpisów (np. na stronie głównej, po wejściu w kategorię czy portfolio autora), a także w social mediach (w przypadku udostępnienia wpisu) i wynikach wyszukiwania Google. Dlatego warto dobrze przemyśleć jaki jest najlepszy tytuł dla naszego wpisu, taki który będzie zarówno trafnie oddawał jego treść, jak i dobrze wyglądał w Google czy na Facebooku.
Podgląd wpisu i tryb html (tekstowy)
W panelu WordPress dostępne są 2 sposoby wyświetlania treści podczas pisania artykułu: są to edytor wizualny (który widzisz zazwyczaj) oraz edytor tekstowy. Przełączać się między trybami można w prawym górnym rogu pola przeznaczonego do pisania. Tryb wizualny ma za zadanie konwertowanie różnych rozmiarów czcionki i stylów tekstu (takich jak pogrubienie), natomiast tryb tekstowy pozwala pokazać, jak ten sam tekst zapisany jest w języku html. O ile tryb wizualny przydatny jest podczas codziennego pisania, o tyle tryb tekstowy przydaje się w przypadku, gdy potrzebujemy „zajrzeć” do kodu html i dodać tam np. jakiś skrypt. Przydaje się on również, aby zachować „czystość kodu”, bo często przy kopiowaniu jakiegoś fragmentu treści z innej stromy lub dokumentu w Wordzie, wkleja się on wraz z formatowaniem.
Oprócz tych trybów wyświetlania dostępnych w edytorze, możliwy jest również podgląd wpisu, ukazujący jak on ma docelowo wyglądać na stronie. W tym celu należy kliknąć przycisk „Podejrzyj zmiany” pozwalający na zobaczenie wpisu w takiej wersji, w jakiej będzie on widoczny na stronie. Pozwala to na bieżąco podglądać jak w rzeczywistości będzie prezentował się dany wpis, bez konieczności publikowania go.
Formatowanie tekstu
Formatowanie tekstu jest kluczowym aspektem podczas pisania. Wpływa ono zarówno na wizualne aspekty (jak artykuł wygląda, jak przyjemnie się go czyta, jak łatwo znaleźć w nim informacje) jak i aspekty SEO (słowa kluczowe w nagłówkach pomagają w pozycjonowaniu na konkretne frazy). Bardzo ważnym i ABSOLUTNIE WYMAGANYM jest stosowanie odpowiednich nagłówków w śródtytułach, a mile widziane jest również stosowanie pogrubień, list itp. Więcej przykładów formatowania tekstu można znaleźć tutaj: https://czytelni.pl/formatowanie-tekstu/, ale KLUCZOWE jest stosowanie nagłówków h2, a w razie potrzeby również h3.
Środtytuły
Podobnie jak nagłówek (h1, czyli tytuł), śródtytuły (czyli h2 i h3) powinny dobrze informować, co znajdziemy w danym fragmencie tekstu. Nie wszyscy użytkownicy czytają cały wpis „od deski do deski”, często skanują oni go tylko wzrokiem, szukając interesującego ich fragmentu. Odpowiednie tytuły informujące o tym co znajduje się w danym paragrafie pomagają w szybszym znalezieniu informacji. W śródtytułach można również zawszeć dodatkowe słowa kluczowe. Jeśli artykuł ma nazwę „Jaki rower wybrać”, dobrymi śródtytułami mogą być np. „Rower miejski – wady i zalety”, „Rower górski – dla kogo jest najlepszą opcją?” lub coś w tym stylu. Z założenia w śródtytułach nie stosujemy kropek na końcu, chyba że składają się one z kilku zdań. Są to podstawowe zasady formatowania tekstu
Treść
Treść powinna być odpowiednio sformatowana, aby wyglądała „estetycznie”, oraz łatwo i przyjemnie się ją czytało. Dlatego też należy dzielić ją na paragrafy za pomocą śródtytułów (nagłówków h2 i h3) , a najważniejsze fragmenty pogrubiać. Można robić to w trakcie pisania, albo już po jego napisaniu, kiedy czytamy całość „na spokojnie”. Możemy też wtedy lepiej podzielić tekst i uformować go tak, aby wszystko było na odpowiednim miejscu. Jeden wielki zwarty blok tekstu często zniechęca do czytania, a podzielenie go na mniejsze fragmenty ma wiele zalet, o których wspomniałem powyżej. Pozytywnie wpływ to zarówno na wrażenia i wygodę czytelników, jak i na aspekty SEO, przydatne w pozycjonowaniu. Najlepiej gdyby treść posiadała swój wstęp, rozwinięcie i zakończenie. W przypadku gdy wymieniamy jakieś rzeczy lub elementy, warto stosować listy nienumerowane, a gdy opisujemy jakieś czynności w określonej kolejności, najlepsza jest lista numerowana.
Wybór kategorii
Po napisaniu wpisu możemy wybrać najlepiej odpowiadające mu kategorie – dzięki temu będzie on się wyświetlał po wejściu w nie, oraz będzie pokazywał się jako sugerowany do przeczytania jako następny, obok innych artykułów z tej kategorii. Jest to wygodna forma pozwalająca tworzyć odpowiednią strukturę strony, dzieląc ją na działy tematyczne – właśnie za pomocą kategorii. Jeśli wiesz już w jakich kategoriach powinien znajdować się dany wpis, możesz wybrać je już przed rozpoczęciem pisania, a jeśli skrystalizuje się to dopiero w trakcie pisania, możesz wybrać ja dopiero na końcu, tuż przed publikacją 🙂 Kategorie dla wpisów wybiera się w panelu po prawej stronie. Z automatu wpisy przydzielone do niższych podkategorii znajdują się również w „większych” kategoriach je zawierających, więc nie trzeba dodawać ich do wszystkich „szczebli” – wystarczy dodać wpis do tych podkategorii, do których najlepiej pasuje jego tematyka – może być to jedna podkategoria, a może być kilka.
Tagi
Do wpisów można dodawać również tagi. Pomimo iż straciły one nieco na znaczeniu w przypadku pozycjonowania względem poprzednich lat, wciąż przydają się przy podziale treści, oraz łączeniu tematycznym powiązanych ze sobą lub podobnych wpisów. Pełnią więc one rolę podobną do kategorii, tylko w mniejszym stopniu. Tagi do strony można dodawać w panelu z prawej strony, wpisując je po przecinku, lub dodając po jednym, po kolei. Tagi powinny zawierać słowa kluczowe pasującego do danego artykułu oraz związane z jego tematyką. Może być ich zazwyczaj od 1-2, do 5-6. Większa liczba zazwyczaj nie ma sensu.
Budowanie zaangażowania i zachęcenie do dyskusji
Pozytywnie na zaangażowanie użytkowników, a więc i również pośrednio na SEO, ma czas spędzony na stronie i zaangażowanie użytkowników. Dlatego warto zachęcić ich czasem do dyskusji albo podzielenia się swoim zdaniem w komentarzu – pozwala to zarówno pozytywnie wpłynąć na pozycjonowanie (poprzez dodatkową treść z komentarzy i zwiększony czas przebywania na stronie), jak i poznać inne punkty widzenia lub opinie, które również mogą stanowić wartość dla innych użytkowników. Ludzie często chcą poznać opinię innych na dany temat, stąd tak duża popularność ocen, gwiazdek, oraz komentarzy, od serwisów e-commerce takich jak allegro czy ceneo, aż po strony z opiniami, typu znanylekarz.
O ile budowanie zaangażowania użytkowników ma same pozytywne aspekty, o tyle nie ma sensu sztuczne wydłużanie tekstu, przysłowiowo „lejąc wodę”. Może to przynieść efekt odwrotny do zamierzonego – użytkownik opuści stronę, widząc że trudno mu znaleźć informacje, których szuka. Co więcej, wyszukiwarka Google wcale nie premiuje najdłuższych tekstów z danej tematyki, ale te, które uzna za najbardziej pomocne i najlepiej odpowiadające na zapytania użytkownika.
Udogodnienia WordPressa
WordPress posiada wbudowane przydatne udogodnienia. Jednym z nich jest licznik słów, znajdujący się na dole panelu po lewej stronie. Pozwala to dość łatwo określić długość artykułu – artykuł krótki to 200-300 słów, średni to 500 słów, a długi to 700, 1000 i więcej słów. Jeśli chcemy policzyć znaki ze spacjami, czyli popularny sposób mierzenia objętości tekstu dla potrzeb rozliczeń, możemy napisany tekst skopiować i wkleić do liczników zzs online, jak na przykład: https://ile.liter.pl/. Jako że zazwyczaj jedno słowo zawiera około 7 liter, można przyjąć, że krótki artykuł to 2000 zzs, średni to 3000-4000 tys. zzs, a długi to 5000 i więcej zzs.
Drugą przydatną rzeczą wbudowaną w wordpressa jest autozapis. Artykuły pisane online co jakiś czas zapisują się automatycznie jako szkic, więc nie ma ryzyka, że stracimy efekt naszej pracy 🙂 Tak długo jak mamy łączność z Internetem, efekty naszej pracy są na bieżąco zapisywane, dlatego nie trzeba obawiać się iż kilka godzin pisania pójdzie na marne 🙂
Zdjęcie do artykułu
Mówi się, że obraz wyraża więcej niż tysiąc słów. Z pewnością jest tak w przypadku niektórych obrazów a innych nie, aczkolwiek zawsze warto wzbogacać tekst odpowiednimi zdjęciami czy grafikami. Dlatego też każdy artykuł powinien mieć przynajmniej jedno zdjęcie – wyświetla się ono jako miniaturka na stronie, na facebooku, a nawet w Google. Każdy wpis ma jeden „Obrazek wyróżniający’, który pojawia się na górze strony i działa właśnie jako miniaturka. Wybiera się go w panelu u dołu z prawej strony, klikając „Wybierz obrazek wyróżniający”. Z kolei aby dodać kolejne zdjęcie do artykułu, należy kliknąć przycisk „Dodaj medium”. Zdjęcie powinno mieć co najmniej 500 pixeli szerokości, ale nie więcej niż 2000 px (gdyż duże obrazki wolniej się wczytują i zajmują dużo miejsca na serwerze) i być w orientacji poziomej (szersze niż wyższe, najlepiej w proporcjach 3:2, 4:3 lub 2:1). Pamiętaj jednak, aby dodawać jedynie zdjęcia do których masz prawa autorskie lub zgodę na ich wykorzystanie. Jako miniaturkę możesz wykorzystać jedno ze zdjęć wrzuconych na stronę, które znajdują się w galerii. Mają one nazwę Zdjecie X, gdzie X to zazwyczaj jakiś numer. Te zdjęcia są wrzucone na serwer przeze mnie i gotowe do wykorzystania w artykułach 🙂 Jeśli żadne z nich nie pasuje, możesz poszukać zdjęcia samodzielnie. Darmowe zdjęcia stockowe możesz znaleźć na stronach takich jak:
W przypadku gdy wciąż nie znajdziesz na nich zdjęcia pasującego do tematyki artykułu, możesz wybrać zdjęcie dostępne na stronie: https://depositphotos.com/. Są to zdjęcia płatne, ale dzięki temu można je wykorzystywać w materiałach redakcyjnych i prasowych, bez konsekwencji prawnych, a depositphotos ma znacznie większą bazę zdjęć, niż źródła niekomercyjne. Gdy już je wybierzesz, wystarczy że na końcu artykułu wkleisz link do tego zdjęcia dostępnego na stronie depositphotos, a ja przy edycji i redakcji artykułu pobiorę to zdjęcie i dodam je do wpisu 🙂
Dodatkowe możliwości – modyfikacja adresu, tytułu, opisu meta description
WordPress i wtyczka przeznaczona do SEO pozwalają na dodatkową edycję niektórych elementów artykułu, jak np. linka do nich prowadzącego. Link domyślnie tworzy się sam, wykorzystując słowa zawarte w tytule, a spacje zamieniając na myślniki. Można jednak skrócić link do artykułu w przypadku, gdy uznamy że jest on za długi. Robi się to za pomocą przycisku „Edytuj” znajdującego się na górze strony, obok linku, a zaraz pod tytułem. Należy jednak pamiętać, aby nie używać polskich znaków, oraz aby link zachowywał ciągłość – zamiast spacji pomiędzy słowami powinny znajdować się w nim myślniki.
Tytuł SEO wpisu, czyli parametr meta-title, oraz opis wpisu (krótki fragment tekstu który pojawia się w wyszukiwarce, czyli meta-description) nie są widoczne na stronie, odpowiadają jednak za wyświetlanie wpisu w wynikach wyszukiwania Google. Domyślnie pobierane są one automatycznie – jako tytuł nagłówek h1, a description to wstęp do artykułu lub fragment wybrany przez Google. Można jednak modyfikować opis wyświetlany w Google, samemu go przygotowując. Robi się to w panelu wtyczki o nazwie Yoast SEO, znajdującym się poniżej artykułu. Przedstawia się tam wizualizacja tego, jak może wyglądać wynik wyszukiwania w Google. Klikając na tytuł możemy go zmienić, podobnie z description, czyli opisem. Najlepiej aby tytuł miał kilka słów i zawierał się w mniej niż 70 znakach, z kolei opis powinien mieć ich około 180 – jest to zazwyczaj kilka zdań. Meta-description powinno maksymalnie skrótowo przedstawiać zawartość danego wpisu, informując użytkownika o tym co może w nim znaleźć. Dlatego np. dla artykułu o temacie: „Jaki rower wybrać?” najlepszy opis meta-description wyglądałby mniej więcej tak: „Porady dotyczące wyboru roweru. Cechy, wady, zalety i przeznaczenie różnych typów rowerów. Rower górski, rower miejski, rower szosowy, BMX, rower elektryczny – informacje i wskazówki jaki rower wybrać.” Zauważ, że opis ten zawiera zarówno całą tematykę wpisu, jak i sugeruje, że użytkownik znajdzie w nim odpowiedzi na pytanie – jaki rower wybrać? Są również duże szanse, że gdy wpisze w Google frazę „rower górski wady i zalety”, wyświetli mu się właśnie ten wpis – gdyż odpowiada on na jego zapotrzebowanie. Napisanie odpowiednio krótkiego ale „treściwego” opisu jest jednym z zadań SEO copywritingu i bardzo ważnym aspektem pozycjonowania.
Narzędzia do sprawdzania poprawności tekstu
Istnieje obecnie wiele darmowych narzędzi do sprawdzania tekstu. Pozwalają one wyłapać literówki, błędy ortograficzne, a nawet interpunkcyjne czy składniowe. Przed opublikowaniem tekstu warto skorzystać z takich narzędzi, aby upewnić się, że tekst przez nas napisany nie zawiera błędów 😉 Niestety o poprawność merytoryczną tekstu musimy zadbać sami, dlatego jeszcze raz przypominam o dobrym researchu. Z kolei przy dbaniu o poprawność językową warto skorzystać ze stron takich jak:
https://languagetool.org/pl – Ortografia, gramatyka i interpunkcja.
https://www.ortograf.pl/ – Ortografia, gramatyka i interpunkcja.
https://jasnopis.pl/ – Sprawdzanie błędów, wskazówki dotyczące tego jak pisać.
W przypadku niepewności jak napisać dane zdanie lub słowo zawsze warto korzystać również ze słowników internetowych 😉
Opublikuj lub zapisz jako szkic
Po napisaniu artykułu możesz go opublikować, aby był od razu widoczny na stronie, a jeśli nie jest jeszcze ukończony i chcesz dokończyć go później, możesz zapisać go jako szkic. Oba te przyciski znajdują się w panelu po prawej. Jeśli natomiast artykuł jest skończony, ale początkowo wstydzisz się pokazywać go publicznie i prosić o sprawdzenie, możesz również zapisać go jako szkic i dać mi znać za pomocą facebooka, z prośbą o sprawdzenie. Przejrzę go i dam swoje uwagi, a w razie czego poprawię go samodzielnie. Później rolę tę przejmą osoby, które będą posiadały odpowiednie umiejętności oraz chciały bardziej zaangażować się w portal i zyskać doświadczenie jako redaktor – wtedy będzie to dla nich świetne przygotowanie do tej roli. (Jeśli chcesz zostać redaktorem portalu i zyskać doświadczenie w tej dziedzinie, jednocześnie pomagając innym – daj mi znać 🙂 ).
Inżynier Budownictwa na PW, Magister E-biznesu na SGH, przedsiębiorca, twórca Czytelni.pl
Z Internetem, copywritingiem i marketingiem jestem związany od 10 lat. Widziałem 90% kwejka i całych mistrzów, więc pracę magisterską napisałem o memach i viralach.
Interesuję się wszystkim, co ciekawe, głównie szeroko pojętym Internetem, finansami, biznesem i ekonomią. Moje hobby to boks i strzelanie z łuku.
Cenię proste i skuteczne rozwiązania. Wyznaję zasadę: „pracuj mądrze, a nie ciężko”, chociaż lubię dbać o jakość. Fascynuje mnie zasada Pareto oraz prawo przyciągania – to taka magia świata rzeczywistego! 🙂
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis