Jak skutecznie chronić się przed kleszczami?

Jak chronić się przed kleszczami?

Kto z nas nie zastanawiał się, jak skutecznie chronić przed kleszczami siebie i swoich najbliższych? Choroby, które przenoszą zarażone osobniki wielu ludziom spędzają sen z powiek. Rodzice małych dzieci, właściciele czworonogów dwoją się i troją jakie metody stosować, aby odstraszyć te niebezpieczne pasożyty. Bylibyśmy szczęściarzami, gdyby wynaleziono jedną niezawodną metodę, stworzono chociaż jeden preparat dający sto procent bezpieczeństwa. Niestety, ryzyko ukąszenia istnieje zawsze, pozostaje nam więc jego minimalizowanie.  

Gdzie i kiedy najczęściej możemy spotkać kleszcze?

Kleszcze należą do rodziny pajęczaków. Przystosowały się do życia w różnych środowiskach i występują praktycznie na każdym kontynencie.  Wszystkie przechodzą trzy etapy rozwoju, od larwy, przez nimfę, aby w końcu stać się dorosłym osobnikiem. Każda z tych form jest w stanie przenosić wirusy i krętki. Mimo tego, że są ślepe, doskonale wyczuwają potencjalną ofiarę narządem Hallera nawet z 30 metrów. Wielu ludzi jest przekonanych, że kleszcze można spotkać tylko w lasach, zwłaszcza liściastych lub gęstwinach. Nic bardziej mylnego. Można je zaobserwować również w ogrodach, parkach miejskich czy na placach zabaw. Nieskoszona trawa, zarośla, niskie krzewy czy spróchniałe drzewa to ich najczęstsze siedliska. Z uwagi na zauważalną inwazję kleszczy, o czym informują badacze, w zasadzie nigdzie nie możemy czuć się bezpieczni. Te groźne pajęczaki wkraczają do akcji już wczesną wiosną i żerują do późnej jesieni. Ich ulubione pory dnia na łowy to poranek i popołudnie, najbardziej zaś unikają południowego słońca.

Choroby odkleszczowe, czyli co nam grozi, jeśli kleszcz był zarażony?

Do najbardziej znanych chorób, przenoszonych przez kleszcze należą bolerioza i kleszczowe zapalenie mózgu. Na pierwszą z nich nie wynaleziono dotychczas szczepionki, natomiast stosuje się środki farmakologiczne, w tym antybiotyki, do jej leczenia. W przypadku tej drugiej jest odwrotnie – na rynku można zakupić szczepionkę o wysokiej skuteczności, ale w przypadku, kiedy dojdzie do zachorowania wcześniej, łagodzi się jedynie objawy, gdyż nie ma aktualnie leku na zwalczenie wirusa. 

Szczegółowy wykaz chorób, wraz z opisem objawów i sposobów leczenia można znaleźć na stronie Centrum dr Ozimek lub w Poradniku Gras.

Co zrobić gdy zauważymy kleszcza?

Nie każdy kleszcz jest nosicielem chorób, ale każdego z nich powinniśmy traktować jako potencjalne zagrożenie dla naszego zdrowia. Naszym celem powinno być jak najszybsze zauważenie i bezpieczne usunięcie szkodnika. Czas gra na naszą niekorzyść. Im później, tym bardziej wzrasta ryzyko wprowadzenia przez niego toksyn. Dodatkowo należy się upewnić czy został on wyciągnięty w całości. Następnie możemy przekazać go do laboratorium, w celu analizy. Dopóki nie zbadamy konkretnego osobnika, nie mamy pewności co do jego zaraźliwości. Stwierdzenie u niego braku wirusów i krętków kończy nasze obawy, z kolei ich obecność to powód do dalszej obserwacji, gdyż nie ma pewności, czy kleszcz zdążył je wstrzyknąć do zaatakowanego organizmu. Wszelkie objawy, tj. podwyższona temperatura, bóle głowy i mięśni czy rumień wędrujący powinny nas skłonić do niezwłocznego kontaktu z lekarzem. Niestety zdarza się, że nie jesteśmy świadomi ukąszenia, a symptomy mogą w ogóle nie wystąpić, mimo zakażenia.

Metody, które warto znać, aby skutecznie chronić się przed kleszczami

Na rynku dostępnych jest wiele różnych preparatów, które w zależności od rodzaju i ilości aktywnych składników, mają mniejszą lub większą skuteczność w odstraszaniu lub zabijaniu pasożytów. Należą do nich:

  • REPELENTY, w tym DEET, który w odpowiednio wysokim stężeniu daje znaczną ochronę, ale nie może być stosowany u małych dzieci;
  • PERMETRYNA, której używa się do impregnacji obuwia i odzieży. Powoduje zabicie kleszcza, ale podczas użytkowania należy uważać, bo jest bardzo szkodliwa dla kotów;
  • IKARYDYNA, wysoce skuteczna, ale ważne jest, aby nie łączyć jej ze związkiem DEET.

Oprócz środków chemicznych, jako alternatywę lub ich uzupełnienie, możemy wykorzystywać niektóre zioła. Od lat stosowano rośliny, których woń, często przyjemna dla człowieka, pajęczakom wyjątkowo nie przypadła do gustu. Zanim zostały wynalezione środki farmakologiczne, to właśnie one pozwalały ludziom chronić się przed kleszczami. Najbardziej znane z nich to:

  • kocimiętka,
  • lawenda,
  • wrotycz,
  • mięta,
  • czosnek niedźwiedzi,
  • oregano,
  • pelargonia,
  • trawa cytrynowa.

Można zasadzić je w ogrodzie lub balkonowej donicy, a z niektórych robi się olejki eteryczne i używa do skropienia skóry, odzieży, zabawek ogrodowych czy wózka dziecięcego.

Strzeżonego Pan Bóg strzeże, czyli co jeszcze możemy zrobić?

Mimo wielu dostępnych metod, zarówno tych farmakologicznych, jak i naturalnych, nie ma całkowitej pewności, że unikniemy zagrożenia. Z tego powodu należy podjąć dodatkowe działania, które jednocześnie powinny stać się naszym nawykiem po każdym wyjściu na świeże powietrze:

  • zdjęcie odzieży, wypranie jej w min. 60 stopniach lub dokładne przeszukanie,
  • obejrzenie ciała, zwłaszcza w obrębie głowy, okolic uszu, pach, pachwin, zgięć łokci i kolan,
  • oglądnięcie towarzyszących nam czworonogów, one również mogą przynieść kleszcze do naszego domu.

Podsumowując

Trudno być optymistą, kiedy naukowcy alarmują, że coraz większy odsetek kleszczy jest zainfekowanych i nie istnieje stuprocentowa metoda uniknięcia ukąszenia. Ale czy to oznacza, że musimy rezygnować ze spaceru do lasu, wyjścia do parku czy zoo? Nie, musimy po prostu nauczyć się z nimi funkcjonować. Powinniśmy poznać dostępne metody i stosować je z rozsądkiem. Wszystko po to, aby z jednej strony chronić się przed kleszczami najskuteczniej, jak to możliwe, ale jednocześnie nie utracić radości z przebywania na łonie natury. 

1 Komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*