Jak prawidłowo karmić psa?
Obecnie coraz więcej ludzi decyduje się na posiadanie czworonożnego przyjaciela, nie ma w tym nic dziwnego z uwagi na fakt, że są to przyjacielskie, wierne istoty, które wprowadzają wiele radości na naszego życia. Na przestrzeni lat znacząco zmieniło się również nasze podejście do zwierząt domowych. Większą uwagę przykuwamy do odpowiedniej pielęgnacji, dbamy o wystarczającą ilość ruchu i oczywiście prawidłowe karmienie psa. Zbilansowana dieta to jednak nie wszystko, o czym powinniśmy pamiętać, chcąc zapewnić naszym pupilom zdrowie i witalność. W tym artykule poznasz kilka kluczowych zasad i dowiesz, czym kierować się przy układaniu jadłospisu dla swoich milusińskich.
Różnice żywieniowe ze względu na rasę czy wiek naszego psa
Jest wiele różnych zależności, na które powinniśmy zwrócić uwagę na samym początku, myśląc o prawidłowym karmieniu naszego psa. A są nimi; wiek psa, jego masa, czy tryb życia. Inaczej będziemy karmić fana frisbee, który uwielbia aktywnie szaleć na podwórku, a inaczej typowego „kanapowca” którego zapotrzebowanie na energię będzie znacznie niższe. Rasa psa też ma znaczenie – zazwyczaj przedstawiciele ras małych jak york lub shih tzu w początkowej fazie rozwoju bardzo szybką przybierają na masie – nawet dwukrotnie szybciej od ras dużych psów. Psy mają też tendencje do innych chorób, czy dolegliwości charakterystycznych dla danej rasy. Warto więc zaznajomić się bliżej z rasą naszego pupila i dowiedzieć się, na co zwrócić szczególną uwagę.
Ile razy dziennie i o jakiej porze?
Dziko żyjące zwierzęta polują na swojego ofiary w celu zapewnienia sobie pożywienia, gdy to się uda zazwyczaj zjadają jeden obfity posiłek w ciągu doby, a nawet rzadziej, nie mając przy tym problemu z trawieniem. Ich biologia jest do tego przystosowana. Jednak w toku ewolucji psy, które zostały udomowione nie muszą już walczyć o przetrwanie. Co za tym idzie? Ich układ trawienny, jak i częstotliwość zjadanych posiłków uległa zmianie. Standardowo zaleca się podawanie posiłków 2 razy dziennie w przypadku psów dorosłych i 3 razy dziennie w przypadku szczeniąt. Zapewnia to uczucie sytości bez niepotrzebnego przejadania się. Jednocześnie poziom energii jest optymalny, unikamy nagłego podnoszenia i spadków co widać w codziennym funkcjonowaniu. Podczas zabawy, czy spaceru nie jest osowiały, ale też nie „sępi” o jedzenie w ciągu dnia. Z kolei najkorzystniejsza pora to rano i wieczorem.
Przed wyborem odpowiedniej karmy
Na rynku znajdziemy ogromny wybór karm i przekąsek dla naszych pupili, z jagnięciną, pstrągiem a może łosoś? Pamiętajmy w tym marketingowym szale spojrzeć na etykiety produktu i w miarę możliwości przeskanować skład. Pies z natury jest drapieżnikiem, więc większa część pożywienia powinna opierać się na składnikach pochodzenia zwierzęcego, mimo to jest w stanie czerpać korzyści również z warzyw czy składników pochodzenia roślinnego. W składzie dobrej jakościowo karmy powinny być zawarte:
- mięso i ryby – to najważniejsze składniki, na etykiecie powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na ich zawartość procentową.
- jaja – bogate źródło wielu dobroczynnych witamin.
- oleje – zawierają omega -3, czyniąc ich świetnym uzupełnieniem diety
- warzywa i owoce – często spotkamy się z nimi jako dodatek na etykietach karm – warto wzbogacać nimi dietę psa, bo mają wiele odżywczych składników.
Sucha czy mokra ?
Główna różnica pomiędzy tymi dwoma rodzajami karmy to jej kaloryczność. Przy podawaniu karmy suchej należy podawać mniejsze porcje i uważać na ewentualne przekarmianie psa. Gdyż indeks kaloryczny w porównaniu do karmy mokrej jest zdecydowanie większy. Podczas spożywania suchej karmy, nasz pupil ściera płytę nazębną – co ma pozytywny wpływ na jego uzębienie. Pamiętajmy jednak o odpowiednim dopasowaniu wielkości granulek. Gdy jednak mamy do czynienia z psem starszym, lepszym pomysłem może okazać się wybór karmy mokrej. Nie będzie powodowała problemów z gryzieniem, a dodatkowo dzięki dużej wilgotności może wspomagać odpowiednie nawodnienie.
Możemy oczywiście zastosować formę mieszaną i podawać obie karmy naprzemiennie, wykorzystamy w ten sposób zalety karmy suchej, jak i mokrej. A nasz pupil na pewno doceni różnorodność i nie będzie „omijać” pełnej miski.
Co z przekąskami ?
Przekąski mogą okazać się pomocne przy nauce nowych sztuczek podczas treningu, czy po prostu jako nagroda dla naszego psa za dobre zachowanie. Powinniśmy pamiętać, aby uwzględnić je w bilansie kalorycznym całego jadłospisu, nie powinny one przekraczać 10% dziennej dawki energetycznej. Będąc w sklepie starajmy się unikać dużej ilości sztucznych składników i ulepszaczy, gdyż producenci uwielbiają je tam dodawać.
O czym jeszcze powinni pamiętać właściciele czworonogów?
Oprócz regularnego dawkowania jedzenia musimy pamiętać o tym, aby pies miał nieograniczony dostęp do świeżej wody. Jej utrata już na poziomie 15% może stanowić duże niebezpieczeństwo. Pies, mając stały dostęp do wody sam ją sobie dawkuje, zwróćmy jednak uwagę podczas upałów lub stanu chorobowego, czy faktycznie nasz pies pije jej wystarczająco dużo. Unikajmy dawania psu naszego jedzenia. Często żyjąc z czworonogiem pod jednym dachem właściciele ulegają pokusie i podczas obiadu, czy kolacji dzielą się ze swoim psem. Dlaczego to nie najlepszy pomysł? Po pierwsze pies szybko skojarzy daną sytuację i podczas kolejnych naszych posiłków będzie „domagać się” swojej porcji. Po drugie, musimy wiedzieć, że niektóre produkty stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla naszego psa, mimo że dla nas są smaczne. A są to m.in.:
- czekolada i wszelakie słodycze – Kakao jest źródłem toksycznej teobrominy.
- winogrona i rodzynki
- cebula, czosnek, szczypior
- awokado
- orzechy
Pasjonatka psychologi i rozwoju osobistego ciągle poszukująca swojej życiowej drogi. Fascynują mnie ludzie, wierzę w nasz nieograniczony potencjał i moc możliwości. Tutaj stawiam swoje pierwsze kroki w pisaniu, poznając dotąd zupełnie obcy mi copywriting. I jestem szalenie ciekawa, co z tego będzie!
Bardzo ciekawy artykuł, cenne informacjie odnośnie prawidłowego wyżywienia oraz czego nie dawać aby nie zaszkodzić naszemu psu. Życzę powodzenia w dalszych artykułach! Chętnie będę je czytał