Przez ostatni rok większość z nas spędzała więcej czasu w domu i dlatego większą uwagę skierowaliśmy na przestrzeń, w której przebywamy. Zainteresowanie posiadaniem oraz pielęgnacją kwiatów w mieszkaniu znacznie wzrosło, stały się także ciekawym elementem w aranżacji wnętrz. Zastanówmy się razem, jaki mają wpływ na nastrój człowieka.
Kwiaty w mieszkaniu a aranżacje
Kolor zielony kojarzy się z wiosną i z tym co ona przynosi, po prostu pobudza do życia po okresie stagnacji. Bez wątpienia przebywanie wśród zieleni przynosi spokój i pomaga także skoncentrować się podczas pracy. Rośliny potrafią nawilżać powietrze, pochłaniać związki szkodliwe dla organizmu człowieka, a niektóre odmiany nawet oddawać tlen w nocy. Zmniejszenie stresu, poprawa koncentracji czy spokojny sen to niewątpliwie zalety posiadania kwiatów w mieszkaniu.
Kwiaty doniczkowe możemy umieścić w salonie, ale również w sypialni, kuchni czy łazience. Do pracy przy komputerze hodowcy roślin polecają paprotkę, aloes, geranium oraz zielistkę, które stają się akcentem dekoracyjnym. Bogaty wybór doniczek, osłonek oraz stojaków pozwala stworzyć ciekawe uzupełnienie aranżacji w danym pomieszczeniu. Można znaleźć osłonki między innymi na metalowych podporach, które będą współgrały z wystrojem nowoczesnym i loftowym. Dla wielbicieli stylu boho wiklinowe kosze i osłonki wzbogacą pomieszczenie urządzone w tym stylu.
Czy znasz rośliny, które pozytywnie wpływają na nasz nastrój? Poniżej przedstawiam listę:
- paprotka,
- skrzydłokwiat,
- sansewieria,
- dracena odwrócona i wonna,
- fikus,
- bluszcz,
- aloes,
- gardenia,
- daktylowiec niski,
- zielistka Sternberga,
- anturium Andreego,
- figowiec Benjamina,
- hoja różowa,
- epipremnum złociste,
- palma rapis wyniosły,
- gerbera Jamesona,
- aglaonema.
Jeżeli masz w zamiarze kupno kwiatów doniczkowych na prezent to, koniecznie upewnij się, czy w otoczeniu nie będzie małych dzieci lub zwierząt. Istotnie niektóre rośliny pomimo zbawiennego wpływu na atmosferę w domu mogą posiadać toksyczne liście, a nawet kwiaty.
Oto kilka z nich, niektóre bardzo popularne:
- monstera,
- fikus,
- skrzydłokwiat,
- gwiazda betlejemska,
- anturium,
- dracena,
- alokazja,
- filodendron.
Czy kwiaty można postawić w cieniu?
Aby cieszyć się pięknymi i zdrowymi roślinami w domu należy poznać ich upodobania. Nie wszystkie muszą posiadać wystarczającą ilość światła słonecznego i na pewno ucieszy to posiadaczy zacienionych parapetów oraz pomieszczeń. W takich miejscach dobrze sprawdzi się zamiokulkas, sansewieria czy aspidistra wyniosła. Warto tu wspomnieć o ciekawej roślinie z punktu widzenia aranżacji wnętrz jak rypsalis, niestety jest mało znana i popularna.
Propozycja dla zabieganych😊
Z własnego doświadczenia wiem, że nie każdy posiada tak zwaną rękę do kwiatów doniczkowych. W drodze poszukiwań roślin wytrzymałych dla osób zapracowanych, a chcąc otoczyć się w domu mini dżunglą zmarnowałam niejedną roślinę. To doprowadziło mnie do odkrycia sansewierii Fernwood Punk. Jest to roślina niczym z żelaza, idealna na początki przyjaźni z uprawą kwiatów doniczkowych. Istotnie wytrzymuje suche powietrze, brak wody i nie wymaga częstego przesadzania ze względu na powolny wzrost. W rezultacie doskonale pasuje również do wnętrz jako element aranżacji.
Podobnym odkryciem, którym mogę się pochwalić, jest zielistka Sternberga. Tu mam dobrą wiadomość dla posiadaczy kotów, ponieważ roślina doskonale sprawdzi się w ich towarzystwie i nie spowoduje niespodzianek u zwierząt podczas podgryzania liści. W utrzymaniu nie przysparza kłopotów, należy pamiętać, że potrzebuje dużo wody.
Bez wątpienia do ciemnych miejsc w mieszkaniu idealnie sprawdzi się zamiokulkas. Atutem jest wysokość rośliny, która nie przekracza metra, rośnie powoli i wybacza wiele zapominalskim opiekunom, ponieważ wodę trzyma w liściach i w ten sposób jest bardzo wytrzymała na jej niedobory.
Niewątpliwie dobrym rozwiązaniem dla miłośników minimalizmu będą sukulenty oraz lasy w szkle. Z pewnością jest to sposób, aby bez zmartwień uprawiać i cieszyć się roślinami nawet na niewielkim metrażu. Na koniec można dodać, że kontakt z naturą, której namiastkę można przenieść na domowy parapet, przynosi spokój i poprawia nastrój. Choć jesteśmy pełni posiadania obaw, namawiam na uprawę kwiatów w mieszkaniu, wśród których można znaleźć takie odmiany, które wybaczą nam zapominalstwo.
Podziel się w komentarzu swoimi doświadczeniami z uprawy roślin. Może posiadasz kwiaty w mieszkaniu godne polecenia dla zabieganych?
Jestem niepoprawną optymistką, miłośniczką literatury oraz przedmiotów handmade. Codziennie praktykuję jogę, a w wolnych chwilach uczę się malowania farbami akrylowymi.
C8